Nie ma nic ważniejszego dla kierowcy, niż gwarancja bezpieczeństwa jego wozu. Płacimy spore pieniądze za ubezpieczenie, lecz czasem brakuje nam dowodów na stłuczkę, której sami nie spowodowaliśmy. Właśnie z tym pomóc nam może kamera samochodowa, którą internauci kojarzą zapewne z filmików z stłuczek w Rosji. Urządzenia te są bardzo podręczne, funkcjonalne i pełnią niekiedy więcej niż jedną funkcję, na przykład lusterka wstecznego lub kamery cofania. Co warto zatem wiedzieć na temat kamerek samochodowych?

Więcej, niż tylko kamerka

Kamerki samochodowe montujemy za pomocą taśmy lub przykręcanego uchwytu. Mogą być one umiejscowione na desce rozdzielczej lub w miejscu przedniego lusterka. Kamera rejestruje to, co dzieje się na drodze w konkretnych interwałach. W przypadku wykrycia stłuczki, uruchamia się ona natychmiastowo, rejestrując priorytetowe nagranie, którego system nie nadpisze bez naszego udziału. Kamera ma także wbudowany aparat. Za jego pośrednictwem jesteśmy w stanie sprawdzić tablicę rejestracyjną wozu, który w nas uderzył. Dzięki temu, mamy w ręku natychmiastowy dowód poszkodowania. Kamery przydają się też wtedy, gdy nasz samochód stoi zaparkowany – będą one reagować na każdy ruch w jego pobliżu, rejestrując z łatwością momenty, gdy ktoś uderzy w nasz wóz.

Droższe modele kamerek posiadają także wbudowany moduł GPS. Za jego pomocą możemy uzyskać informacje na temat dokładnej lokacji, w której miał miejsce wypadek. Nagrania możemy też przeglądać na naszym komputerze, po podłączeniu do niego kamery.

Czy kamera powinna być droga?

O ile nie jest wymogiem kupować kompletnie najdroższy model, odradza się też zakup tych najtańszych. W kamerach samochodowych liczy się przede wszystkim jakość nagrania. I nie chodzi tu tylko o rejestrację ładnych widoków, a przede wszystkim o to, aby wyraźnie było widać tego, który w nas uderzył. Dlatego też powinniśmy sprawdzić przed zakupem, jaką jakość obrazu oferuje nam dana kamera. Chodzi tu o ilość klatek na sekundę podczas rejestracji obrazu wideo i jakość zdjęć, także w trybie nocnym.

Pamiętajmy też, że kamera powinna być prosta w montażu i dobrze trzymać się miejsca, w którym ją umieściliśmy. Nie ma sensu martwić się o to, że kamera przewróci się lub spadnie w momencie wypadku, rejestrując jedynie zdjęcie rozmazanego czegoś.